Przed: Nie wiem od czego zacząć, ale najchętniej zaczęłabym od blee.. ahgrr... Nic mi się tutaj nie podoba. Usta za jasne, makijaż za mocny, policzki nie pasują, kolor włosów za jasny. Jedyne co nie jest złe to fryzura.
Po: Po generalnym remoncie wyszło to, usta są pomalowane dwoma szminkami, oczy na niebiesko. Makijaż pasuje do ubioru.
Po:Założyłam kwiecistą sukienkę, do tego niebieska sukienka mini, która posłużyła mi tutaj za top, czarny pasek idealnie wypełnia stylizację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz