Jeżeli pod tym postem pojawi się 10 komentarzy do 20 : 30 to zrobie wieczór konkursów, a jak nie to wasz pech...
EDIT : OK wy nas macie gdzieś my was też... I Myśle że przez najbliższy tydzień nie pojawi się tu ani jeden post. Tak to wy do tego doprowadziliście. Posłuchałam rady krytycznej żeby pisać posty a nie mieć opoźnienia czy coś takiego, pisałam ciągle a tu nic może 2 komentarzy, a reszta...
Niby że jest was 106 osób jak nic z tego zaprzeproszeniem nie ma... Nie żebym kogoś obrażała, ale taka jest prawda. My patrząc na blog widziąc że jest 0 komentarzy nie mamy chęci pisania czegokolwiek.
Ludzie weźcie się w garć bo jest nam smutno. A jedno słowo do Gwiazdki : Pisz kobieto posty ja sama pisała nie będe. Agę rozumie ma egzaminy na koniec gimnazjum i musi się dziewczyna uczyć...
Brak słów już do was mam...
Jednym słowem, aż mi łza w oku się kręci jak to pisze...